Rafał Gan-Ganowicz - żołnierz wyklęty na obczyźnie

28 lutego w zgierskim Parku Kulturowym Miasto Tkaczy odbyła się kolejna część zgierskich obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych - projekcja filmu "Pistolet do wynajęcia, czyli prywatna wojna Rafała Gan-Ganowicza" oraz spotkanie z jego reżyserem Piotrem Zarębskim. Spotkanie zorganizował zgierski Klub im. Romana Dmowskiego wraz z lokalnymi strukturami ONR i Młodzieży Wszechpolskiej.

Po obejrzeniu filmu dokumentalnego, głos zabrał p. Piotr Zarębski, który opowiedział zebranym o historii powstania filmu, który był przez długi czas blokowany przez Telewizję Polską, a wyemitowany został w najlepszym czasie antenowym dopiero po nagłośnieniu sprawy przez dziennik "Życie" oraz serii projekcji filmu w największych miastach Polski. 

Wiele w spotkanie włożyły pytania zgromadzonych, gdyż w dyskusji p. Zarębski przybliżał wiele ciekawostek z życia Rafała Gan-Ganowicza, jak również podzielił się swoimi refleksjami na temat obecnej sytuacji, w jakiej znajduje się nasz kraj, gdzie wzorem dla nas powinni być Żołnierze Wyklęci. Uczestnicy spotkania mogli nabyć wiele wartościowych publikacji, w tym wspomnienia Rafała Gan-Ganowicza pt. Kondotierzy.

Kasztan

"Oprawcy" i "Łączka" - spotkanie z Tadeuszem M. Płużańskim

27 lutego 2014 odbył się kolejny z serii wykładów organizowanych przez zgierski Klub imienia Romana Dmowskiego. Gościem zgierskiej organizacji był Tadeusz M. Płużański, historyk, publicysta, prezes Fundacji "Łączka". Spotkanie otwierało zgierskie obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych.

Prelegent w swoim wykładzie odnosił się przede wszystkim do obecnych wydarzeń związanych z Żołnierzami Wyklętymi - jak choćby samo święto, które nie jest obchodzone przez władze państwowe, a tylko przez organizacje społeczne. Dużo miejsca w swoim wykładzie red. Płużański poświęcił pracom ekshumacyjnym na kwaterze "Ł" warszawskich Powązek wojskowych, gdzie spoczywają zamordowani prze komunistów Żołnierze Wyklęci (m. in. gen. Emil Fieldorf "Nil" czy Zygmunt sZendzielarz "Łupaszka"). Władze państwowe nieustannie stawiają trudności i piętrzą przeszkody w materii finansowania prac zespołu prof. Krzysztofa Szwagrzyka.

Dyskusja, która zakończyła spotkanie ogniskowała się wokół postaci poszczególnych postaci konspiracji antykomunistycznej: płk. Jana Rzepeckiego, Józefa Franczaka "Lalka" czy majora Józefa Kurasia "Ognia". Uczestnicy spotkania mogli nabyć książki T. M. Płużańskiego "Bestie" i "Bestie 2".

Kasztan

 

Zgierska PO-PiS-ówa

Dziś w Zgierzu w parafii pw. NMP Różańcowej po południowej Mszy zebrała się pod pomnikiem Jana Pawła II spora grupa ludzi. Prym wiedli działacze dwóch największych polskich (?) partii - Prawa i Sprawiedliwości oraz Platformy Obywatelskiej. Na co dzień skłóceni i zajadle się krytykujący, tym razem w świetle fleszy wspólnie wyrazili solidarność z narodem ukraińskim.

Do dopełnienia obrazu brakowało tylko okrzyków "Sława Ukrainie! Herojam Sława!" jakie czołowi politycy tych partii wznosili przez parę ostatnich tygodni za każdym razem gdy mowa była o kijowskim Majdanie. Politycy tychże partii znowu kierują się pokrętna i emocjonalną logiką, wpisującą się w unijną politykę "eksportowania demokracji". Wolą wznosić banderowskie hasła, zapominając o 150 tysięcach ofiar rzezi wołyńskiej. Nie myślą, co stanie się z Polakami we Lwowie, Żytomierzu i innych miastach i miasteczkach na terenie Ukrainy, gdy dojdzie tam do władzy Swoboda albo co gorsza ludzie z Prawego Sektora.

Tacy ludzie dziś kierują polską polityką. Należy zadać pytanie: Czy takie działania są realizacją polskiej racji stanu czy też unijnej/niemieckiej? Dusze Wołyniaków i Polacy na Ukrainie wiedzą, jakim zagrożeniem są banderowcy. Pożyteczni idioci zamykają uszy na głosy rozsądku i popadają w ukraińskomańską histerię, działając na rzecz obłędnego niemieckiego projektu "Mitteleuropy" zwanej dziś "Unią Europejską". Emocjonalne działania polskich polityków są na poziomie zachowań dzieci w piaskownicy, a nie dojrzałych polityków. 

Nie wiemy tak naprawdę, czego chcą "Majdanowcy" poza obaleniem Janukowycza, ani jak rozkładają się sympatie i antypatie w skali całego narodu ukraińskiego. Miejmy nadzieję, że w naszym mieście zwycięży zdrowy rozsądek. 

Kamil Klimczak

Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych

Zajęcie Polski przez Armię Czerwoną i włączenie połowy jej terytorium do ZSRS sprawiło, że dziesiątki tysięcy żołnierzy nie złożyło broni. Gotowi byli walczyć o odzyskanie niepodległości, wypełnić złożoną przysięgę.

Powojenna konspiracja niepodległościowa była – aż do powstania Solidarności – najliczniejszą formą zorganizowanego oporu społeczeństwa polskiego wobec narzuconej władzy. W roku największej aktywności zbrojnego podziemia, 1945, działało w nim bezpośrednio 150-200 tysięcy konspiratorów, zgrupowanych w oddziałach o bardzo różnej orientacji. Dwadzieścia tysięcy z nich walczyło w oddziałach partyzanckich. Kolejnych kilkaset tysięcy stanowili ludzie zapewniający partyzantom aprowizację, wywiad, schronienie i łączność. Doliczyć trzeba jeszcze około dwudziestu tysięcy uczniów z podziemnych organizacji młodzieżowych, sprzeciwiających się komunistom. Łącznie daje to grupę ponad pół miliona ludzi tworzących społeczność Żołnierzy Wyklętych. Ostatni „leśny” żołnierz ZWZ-AK, a później WiN – Józef Franczak „Laluś” zginął w walce w październiku 1963 roku.

Data 1 marca nie jest przypadkowa. Tego dnia w 1951 w mokotowskim więzieniu komuniści strzałem w tył głowy zamordowali przywódców IV Zarządu Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość – Łukasza Cieplińskiego i jego towarzyszy walki. Tworzyli oni ostatnie kierownictwo ostatniej ogólnopolskiej konspiracji kontynuującej od 1945 roku dzieło Armii Krajowej.

Zgierskie obchody w ramach Porozumienia Środowisk Patriotycznych Regionu Łódzkiego organizują: Narodowy Zgierz i Klub imienia Romana Dmowskiego.

PROGRAM OBCHODÓW:

27 lutego, godzina 18:00, Towarzystwo Śpiewacze "Lutnia", ul. Łęczycka 2 - spotkanie z Tadeuszem M. Płużańskim, historykiem i publicystą m. in. "Super Expressu", "Najwyższego Czasu", "Naszej Polski", "W sieci", "Do Rzeczy" oraz autorem książek "Bestie", "Bestie 2" i "Oprawcy".

28 lutego, godz. 18:00, sala konferencyjna "Miasta Tkaczy", ul. Rembowskiego 1 (w podwórzu) - projekcja filmu "Pistolet do wynajęcia, czyli prywatna wojna Rafała Gan-Ganowicza" i spotkanie z jego reżyserem Piotrem Zarębskim.

Rafał Gan-Ganowicz (1932 - 2002) – polski żołnierz RP na uchodźstwie, najemnik, dziennikarz, korespondent Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa, członek Rady Narodowej Rzeczypospolitej Polskiej. Członek konspiracji młodzieżowej w PRL, zażarty antykomunista, walczący z czerwoną zarazą w Kongu i Jemenie. Postać zapomniana, bo kłuła w oczy swoim "zoologicznym antykomunizmem".

1 marca, godz. 18:00, kościół pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej, Plac Jana Pawła II - Msza święta w intencji żołnierzy podziemia antykomunistycznego poległych i pomordowanych w latach 1944-63

"Kocham Polskę" w Zgierzu

14 lutego na Placu Kilińskiego działacze Narodowego Zgierza rozdali zgierzanom kilkadziesiąt plakatów kampanii "Kocham Polskę". Coroczna walentynkowa akcja Młodzieży Wszechpolskiej miała na celu promowanie pozytywnego obrazu patriotyzmu w naszym kraju. 

Patriotyzm w Polsce jest bardzo mocno naznaczony martyrologią, zanurzony w cierpieniach, jakich nasz naród doświadczał przez ostatnie 300 lat. Brakuje w nim radości, entuzjazmu i pozytywnego przekazu. Patriotyzm to nie tylko pamięć o poległych i o doznanych krzywdach – choć jest to oczywiście bardzo istotne. Patriotyzm narodu, który chce dokonywać wielkich rzeczy, który odważnie i bez kompleksów chce rozwijać się we współczesnym świecie, musi w pierwszym rzędzie opierać się o promocję pozytywnych postaw, posiadać w sobie olbrzymi ładunek narodowej dumy, radości i optymizmu.

Akcja spotkała się z pozytywnym odzewem ze strony mieszkańców naszego miasta. Dziękujemy wszystkim za udział i okazaną pomoc.

MK

Kampania "Kocham Polskę" w Zgierzu

Już po raz drugi do Zgierza zawitała Kampania Społeczna Kocham Polskę! Tak samo jak przed rokiem, plakaty akcji będzie można odebrać w piątek, 14 lutego o godz. 15:30 na Placu Klilińskiego przy pętli tramwajowej. 

Jeśli chciałbyś otrzymać egzemplarz plakatu tegorocznej akcji Kocham Polskę w innym terminie, napisz na nasz fanpage Narodowy Zgierz. Skontaktujemy się z Tobą i ustalimy możliwość odbioru.

IDEA AKCJI:

Patriotyzm w Polsce jest bardzo mocno naznaczony martyrologią, zanurzony w cierpieniach, jakich nasz naród doświadczał przez ostatnie 300 lat. Brakuje w nim radości, entuzjazmu i pozytywnego przekazu. Patriotyzm to nie tylko pamięć o poległych i o doznanych krzywdach – choć jest to oczywiście bardzo istotne. Patriotyzm narodu, który chce dokonywać wielkich rzeczy, który odważnie i bez kompleksów chce rozwijać się we współczesnym świecie, musi w pierwszym rzędzie opierać się o promocję pozytywnych postaw, posiadać w sobie olbrzymi ładunek narodowej dumy, radości i optymizmu.

Nasz patriotyzm musi posiadać umiejętność zagospodarowania i twórczego przekształcania dzisiejszych trendów kulturowych. Nie można płynąć z prądem wszechobecnej popkulturowej papki, która prowadzi do utraty tożsamości i wyjałowienia kultury narodu, z drugiej strony – nie można funkcjonować w oderwaniu od tego, czym żyje dziś społeczeństwo, jakie trendy w nim dominują. Kampania Kocham Polskę to próba „oswajania tygrysa” współczesnej kultury na rzecz promocji patriotycznych, narodowych postaw i wartości.

63. rocznica śmierci "Łupaszki"

63 lata temu stracony został mjr Zygmunt Szendzielarz ps. "Łupaszko", legendarny dowódcy V Brygady Wileńskiej Armii Krajowej, który przeszedł szlak bojowy od Wilna aż po Bory Tucholskie.


Zygmunt Szendzielarz urodził się 12 marca 1910 w Stryju, w rodzinie urzędnika kolejowego. Miał dwie siostry i trzech braci – dwaj z nich Rudolf i Marian bronili Lwowa w 1919 r. Podczas obrony Rudolf poległ, zaś Marian został następnie oficerem zawodowym WP w stopniu rotmistrza. Ukończył gimnazjum matematyczno - przyrodnicze w Stryju. Po skończonym gimnazjum postanowił W 1934 ukończył grudziądzką Szkołę Podchorążych Kawalerii i został promowany do stopnia podporucznika. Służył w 4. Pułku Ułanów Zaniemeńskich.

Nowa strona internetowa

Wobec przyjęcia dwóch organizacji z terenu Zgierza - Narodowego Zgierza i Klubu im. Romana Dmowskiego do szeregów Ruchu Narodowego - od dnia dzisiejszego obie te organizacje będą prowadzić jedną, wspólną stronę internetową, zintegrowaną z dawną stroną Narodowego Zgierza 

rnzgierz.blogspot.com

Zapraszamy do odwiedzania!