W Wielki Czwartek (17 kwietnia) grupa
kilkunastu narodowców i patriotów ze Zgierza zebrała się tuż po
godzinie 12 na zgierskim „Dołku” przy ul. Długiej, gdzie swój
wiec wyborczy połączony z konferencją prasową zorganizował
Janusz Palikot. Zjawiło się również około 20 zwolenników jego
partii.
|
To co robicie, to jest przestępstwo... |
Zebrana młodzież towarzyszyła
Palikotowi przez cały czas, gdy w otoczeniu posła Michała
Pacholskiego i „jedynki” do europarlamentu Ewy Wójciak (która
zasłużyła się nazwaniem papieża Franciszka „ch***em”)
usiłował promować obłędne założenia swojej partii, rozdając
ulotki na pobliskim targowisku oraz przechodniom na ulicy, głośno
wyrażając swój sprzeciw wobec działań Palikota i jego
przybocznych z Europy Plus. Zwolennicy lewackiej ideologii odnosili
się niezwykle wrogo do zebranych narodowców, nie próbując nawet
nawiązać merytorycznej dyskusji, obrzucając narodowców obelgami
i wzywając pomocy policji.
|
Daremny trud tłumaczenia lewakom ich błędów |
Poza wylegitymowaniem dwóch
narodowców, wydarzenie przebiegło spokojnie, a Janusz Palikot i
jego przyboczni opuszczali Zgierz w bardzo niemiłych nastrojach, co
jest dobrym prognostykiem na przyszłość dla naszego miasta.
Kasztan
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńBardzo nie miło jest oglądać takich przygłupów od palikota i jego samego na żywo :)
OdpowiedzUsuńTylko Prawdziwy Patriota głosuje na Palikota! Myślę, że Zgierzanie zobaczyli kto, tak naprawdę, nie miał merytorycznych argumentów, bo propaganda na tej stronie z prawdą ma niewiele wspólnego.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńEwa Wójciak jest przede wszystkim działaczką antykomunistyczną i ważną postacią propagującą polską kulturę w świecie. Ma prawo wyrażać swoje zdanie szczególnie, że Franciszek nie jest postacią krystaliczną, na co dowody są w tej książce http://ksiegarnia.proszynski.pl/product,70332 , a które to Wójciak poznała na przymusowej emigracji, gdy była internowana w PRL i wróciła do kraju na zaproszenie późniejszych władz Polski. Autentycznie mnie cieszy, gdy narodowcy, agenci watykanu atakują spotkania Palikota, bo to pokazuje, że nie chcą debatować, nie mają argumentów i wystawia na światło dzienne ich totalitarne zapędy.
OdpowiedzUsuńZe złem się nie rozmawia, tylko się go zwalcza.
UsuńPanu nie przeszkadza nazywanie papieża ch**em? A karta w PRL nie ma nic do rzeczy, bo jak mawiał śp. prof. Szaniawski, "wielu się sk***wiło".
Informujemy, że wulgarne komentarze będą natychmiast usuwane. Wesołych Świąt Zmartwychwstania. Admin.
OdpowiedzUsuńMimo cenzury admina, ponawiam zaproszenie do publicznej i merytorycznej dyskusji,
OdpowiedzUsuńPrzewodniczący TR Zgierz. :D
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń